Witam po bardzo długiej świątecznej przerwie. Wybaczcie taki przestój – dużo się działo! :) W tej notce chciałabym trochę powspominać, bo kilka dni temu, a dokładniej 26 grudnia obchodziłam swoje pierwsze blogowe urodziny! Dokładnie 26 grudnia 2012 napisałam swoją pierwszą recenzję – był to wpis o Olympia Music Hall. Od tamtego czasu miałam okazję testować już maaasę zapachów, oczywiście nie o wszystkich Wam tutaj pisałam, ale wierzcie – sama już straciłam rachubę ile różnych perfum przewinęło się przez moje ręce i nos ;). Z całej tej ogromnej pachnącej chmury wybrałam jeden aromat, który jest moim absolutnym hitem i do którego z przyjemnością wracam, a jest to…tam dam dam… Tego dowiecie się z kolejnej notki, do której zapraszam już teraz! ;)
Również nie tak dawno temu nasz blog obchodził swoje pierwsze urodziny. Kto by pomyślał, że tak szybko to zleci! Mamy nadzieję, że nadal będziecie nas odwiedzać i dzielić z nami pachnącą pasję :) Serdecznie zapraszamy do śledzenia naszego bloga – postaramy się, aby każdy znalazł tutaj dla siebie coś interesującego! Do zobaczenia w kolejnych notkach! ;)
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=NUtSqDYZ_KU[/youtube]
Koncertowała m.in. w Mediolanie, Sztokholmie i Sankt Petersburgu. Nie ma dla niej znaczenia, czy perfumy mają niszową etykietkę, czy zupełnie komercyjną. Mają po prostu rzucać na kolana! Kasia gra na altówce. Nie wiesz, co to takiego? Kasia wie, zapytaj ją.
Dodaj komentarz