HOUSE OF SILLAGE Love is in the Air
Powracam, z czarnych czeluści AutoCada do pięknej krainy, pachnącej niesamowitymi aromatami. Po powrocie do Pachnącej Krainy chciałam się rzucić na nowości i na początek wybrałam ekskluzywny House of Sillage. Z całej kolekcji, kiedy przewąchiwałam wszystkie zapachy, spodobał mi się najbardziej Love is in the Air, także postanowiłam przygarnąć go do siebie i zobaczyć jak się…