
Biały irys
Kwitnąca wiśnia

Luksus nie jest przeciwieństwiem biedy, lecz wulgarności
Coco Chanel

Witam serdecznie w Nowym Roku, który co prawda już trochę trwa, ale przywitałam go katarem, który skutecznie uniemożliwił mi testowanie, dlatego też dopiero teraz pojawiam się z nową recenzją. Dziś słów kilka o niebezpiecznie słodkim Serendipitous marki Serendipity 3. Zapraszam! :) Był kiedyś film o tytule „Serendipity”, polecam na długie wieczory – oczywiście […]

Witam po bardzo długiej świątecznej przerwie. Wybaczcie taki przestój – dużo się działo! :) W tej notce chciałabym trochę powspominać, bo kilka dni temu, a dokładniej 26 grudnia obchodziłam swoje pierwsze blogowe urodziny! Dokładnie 26 grudnia 2012 napisałam swoją pierwszą recenzję – był to wpis o Olympia Music Hall. Od tamtego czasu miałam okazję testować […]

Jakiś czas temu napisałam dosyć kontrowersyjną notkę o Chanel No. 5. Kontrowersyjną ze względu na to, iż perfumiarski klasyk opatrzyłam etykietką perfum, których nie mogę znieść. Do tamtego tekstu przydałaby się mała aktualizacja :) Otóż odkryłam swój sposób na No. 5, a jest nim dużo lżejsza wersja, czyli No. 5 Eau Premiere. Polecam, kto bardzo […]