Biały irys
Kwitnąca wiśnia
Luksus nie jest przeciwieństwiem biedy, lecz wulgarności
Coco Chanel
Kolejna przygoda z NuBe. Tym razem Oxygen. Przyznam szczerze, że w takie upalne dni najchętniej nosiłabym same leciutkie sukienki i pachniała czymś nienachalnym, prawie niewyczuwalnym, takim który czuć tylko przy silnym podmuchu wiatru. Dlatego, po przygodach z innymi NuBe, do dwóch ostatnich zapachów z kolekcji podchodziłam z lekką obawą. Rozpyliłam Oxygen i Lithum na skórze. […]
Róża – zmysłowa, romantyczna, piękna, dumna. Stuprocentowa kobieta. Jak więc sprawić, aby róża nie ujmowała, lecz, jak prawdziwa dama, dodawała panom męskości? Receptę znalazła kreatorka zapachów Les Parfums de Rosine Marie – Helene Rogeon, a pomógł jej Francois Robert. Każda róża jest taka sama?… Otóż nie! Już Mały Książę odkrył, że przynajmniej jedna róża […]
Zachęcona aromatami Hanae ponownie postanowiłam sięgnąć po Keiko Mecheri. Tym razem padło na Johana. Już sama nazwa zachęciła mnie do testów – „Hana” oznacza kwiat, natomiast „Jo” to cesarski. Ponieważ już byłam na dwóch innych zapachowych dworach tu i tu, teraz postanowiłam dla odmiany udać się do cesarstwa.