Biały irys
Kwitnąca wiśnia
Luksus nie jest przeciwieństwiem biedy, lecz wulgarności
Coco Chanel
Zacznę od tego, że to nie jest tak, że nienawidzę tego zapachu i za każdym razem kiedy go wącham padam omdlała na ziemię. Nawet nie jest tak, że jakoś mocno go nie lubię. Jest po prostu dziwaczny i zupełnie nie przypadł mi do gustu, źle pachnie na mojej skórze. W związku z trwającym na naszym […]
W zapachach, które testowałam do tej pory, pojawiło się bardzo dużo róż. Za każdym razem przedstawiały się one w innym wydaniu. W Goutte de Rose była róża świeża. Niezwykle słodko i egzotycznie prezentowała się w Saffron Rose. Bardzo tajemnicza i dymna była w 1876. W La Fille de Berlin, przechodzi metamorfozę – z kłującej staje […]