Biały irys
Kwitnąca wiśnia
Luksus nie jest przeciwieństwiem biedy, lecz wulgarności
Coco Chanel
NuBe. Jedna kolekcja, pięć zapachów, pięć pierwiastków chemicznych. Każdy zapach odzwierciedla wyobrażenie kreatora o początkach wszechświata i zjawiskach chemicznych towarzyszących Wielkiemu Wybuchowi. Ja, na sam koniec zostawiłam sobie Lithium czyli mocne uderzenie w moje nozdrza. Trudne zadanie zostało postawione przed Nicolasem Bonneville. Przedstawić lit. Jest to przecież metal, wprawdzie najlżejszy ze wszystkich ale jednak, kojarzący […]
To będzie notka o wydzielinach, kaszalotach, o składniku, bez którego sztuka perfumeryjna straciłaby swą ważną część, ale także o pięknym zapachu, od którego od kilku dni nie mogę się uwolnić. Znów mam przyjemność gościć u Geralda Ghislain, by tym razem obcować z Histoires de Parfums Ambre 114.
Siedzę przed laptopkiem i piszę o perfumach, które mają kolor identyczny, jak malinowa herbata, którą mam w kubku. La Fille de Berlin od Serge Lutens to nie tylko piękny zapach, ale i niesamowity kolor – nigdy jeszcze nie widziałam perfum, które byłyby ciemnoróżowe! Dziewczyna z Berlina Tak właściwie to ja po części też czuję […]